Ludwik Marzenie.
Marzeny marzeniem jest Ludwik. Tapicerowany tkaniną zwaną toile de Jouy, czyli taką, która przedstawia sielankowe sceny rodzajowe z życia ludzi i zwierząt na łonie natury. Tkanina początki swe zawdzięcza farbiarzowi Christophe-Philippe Oberkampfowi, który zainspirowany piknikami na dworze Marii Antoniny postanowił przenieść podpatrzone scenki na materiał i jako pierwszy w Europie, już w 1760r. drukował na tkaninach.
Nie tylko Maria Antonina zakochała się w tej tkaninie, nowa właścicielka krzesełka także!!!! Dzięki temu mogłam spełnić jej marzenie i zrealizować projekt zwany Ludwikiem, który również w mojej głowie kiełkował od dawna. Ha! i nie znam nikogo kto zajmuje się metamorfozą mebli, kto nie popełniłby Ludwika:-)
Zamieściłam sporą ilość zdjęć – nie mogłam się oprzeć – jest piękny!!!! Co myślicie???
P.S.
Marzena on musi mieć parę…:-)
6 Odpowiedzi
Paulina
PIĘKNY!
Monika
Ludwiki są zawsze piękne:-)
Joaśka
Wygląda klasycznie i dostojnie. Moim zdaniem pasuje do stylowego wnętrza ale i do nowoczesnego, fajnie urządzonego mieszkania. Pozdrawiam
Monika
dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam również.
Agnieszka
Cudo, po prostu cudo. Nie mogę się napatrzeć.
Monika
Na żywo wygląda równie okazale