Krzesełka w pierwotnym zamyśle miały być w komplecie z kredensem (łososiowym). Utrzymane są w tej samej kolorystyce i stylu. Niestety nie posiadam zdjęć przed metamorfozą. Były bure, niechlujnie pobejcowane, z przetartym siedziskiem. Zostały całkowicie rozebrane, wyszlifowane, ponownie złożone i pomalowane. Dostały piękne, nowe, żakardowe siedziska. Tapicerka podkreśla ich romantyczny charakter.
Dla mnie wyglądają jak dwa słodkie cukiereczki.
Co sądzicie?
Przepraszam za niezbyt efektowne tło:-)
2 Odpowiedzi
Kasia
Śliczne, pasują do kredensu
Guestatorn
guest test post
bbcode
html
http://kioppoerk.com/ simple